Nazwisko: Tomasz Majewski
Data i miejsce urodzenia: 30 sierpnia 1981, Nasielsk
Narodowość: Polska
Dyscyplina: pchnięcie kulą
Największy sukces sportowy: Złoty medal Igrzysk Olimpijskich x2
Mnóstwo innych zainteresowań
Urodzony 30 sierpnia 1981 roku w Nasielsku, wychował się w Słończewie, czyli małej wiosce oddalonej o około 80 kilometrów na północ od Warszawy. Zaczął uprawiać sport w wieku 15 lat, a wcześniej unikał zajęć wychowania fizycznego i zamierzał zostać pisarzem. Początkowo jego dominujacą dyscypliną miała być koszykówka, ale ostatecznie do lekkiej atletyki przekonała go rodzina. W lekkoatletyce również nie od razu zaczął pchać kulę. Zaczęło się od trójskoku, a później był rzut dyskiem. Dopiero w trzeciej kolejności nadeszło na szczęście pchnięcie kulą. Już w latach szkolnych wykazywał talent i żeby móc kontynuować treningi na wyższym poziomie, musiał przenieść się do stolicy.
Już w wieku 19 lat zaczął występować w seniorskich kategoriach na Mistrzostwach Polski, ale początkowo bez większych sukcesów. Majewski ciężko pracował i z miejsc 6-7 w kolejnych zawodach wskoczył na zupełnie inny poziom. W 2002 roku zdobył swój pierwszy złoty medal na krajowych mistrzostwach. Rok później w zimie, zgarnął także pierwszy medal (tym razem srebrny) halowych mistrzostw Polski. Z kolei w lipcu obronił tytuł i odebrał równocześnie swoje drugie złoto na Mistrzostwach Polski seniorów. Zaledwie pół miesiąca później był już na młodzieżowych Mistrzostwach Europy do lat 23. Jednak tam nie udało się wywalczyć żadnego krążka, choć niewiele zabrakło, bo Tomasz zajął 4. miejsce i przegrał dosłownie o włos.

Pierwsze sukcesy międzynarodowe
Rok 2004 stał pod znakiem znakomitych osiągnięć. Majewski zapamięta go ze swojego pierwszego złotego medalu halowych mistrzostw kraju, a także pobicia rekordu Polski na halowych mistrzostwach świata w Budapeszcie. Pomimo takich sukcesów, zapewne największym przeżyciem był dla niego awans na Igrzyska Olimpijskie w Atenach. Wymagane minimum kwalifikacyjne udało mu się osiągnąć na niecałe trzy tygodnie przez zawodami w Grecji, lecz ostatecznie udało mu się zadebiutować na tej wielkiej imprezie. Podobnie rok 2005 naznaczony był triumfami na krajowym podwórku, ale na międzynarodowych zawodach zawsze czegoś mu brakowało, żeby odnieść sukces. W drugiej połowie roku udało mu się wygrać uniwersjadę w Turcji, a także DecaNation w Paryżu.
Były to jednak, umówmy się, sukcesy mniejszej rangi. Na prawdziwe świętowanie musiał poczekać jeszcze do 2008 roku. Wtedy to na halowych mistrzostwach świata w Walencji, Majewski zdobył brązowy medal i pokazał, że będzie w stanie osiągać wielkie rzeczy. Na potwierdzenie tego wystarczyło odczekać do lata. Wyborna postawa w eliminacjach Igrzysk Olimpijskich w Chinach i pobicie swojego rekordu życiowego w finale zaowocowały złotym medalem i zapisaniem się złotymi literami w historii polskiego sportu. Był to bowiem wtedy pierwszy złoty medal Polaków w Pekinie, a także pierwszy krążek w pchnięciu kulą od 1972 roku.
Złote lata
Dzięki wytężonej pracy, Majewski na bazie sukcesu z Igrzysk zbudował kolejne i stał się prawdziwym potentatem w swojej dyscyplinie. W 2009 roku udowodnił swoją wartość na halowych mistrzostwach Europy. Majewski po trudnych zawodach stanął na najwyższym stopniu podium. Prawdziwym wyzwaniem okazały się jednak letnie mistrzostwa świata w Berlinie. Po zaciętej walce, którą media nazwały pojedynkiem roku lekkoatletyki, ostatecznie zdobył srebrny medal w Niemczech. Rok później ponownie zajął drugie miejsce, jednak tym razem na Mistrzostwach Europy, co uznał za swoją porażkę. Po latach jednak wyszedł na jaw doping zwycięzcy konkursu i Majewskiemu przyznano złoty medal za zawody w Barcelonie.

Najsłabiej wypada w jego karierze rok 2011, ale to z tego względu, że doznał kontuzji barku i musiał przejść operację, a następnie rehabilitację. Po powrocie do czynnego sportu, trzeba było się przygotować na najważniejszą imprezę, czyli Igrzyska Olimpijskie w Londynie w 2012 roku. Jak wiadomo, przebiegły one na tyle dobrze, że Majewski sięgnął po raz drugi po złoto olimpijskie i potwierdził swoją wielkość. Następne lata mijały już mu tak jak początki kariery. W Polsce był nie do pokonania, ale na światowych arenach coraz większą rolę odgrywali młodsi zawodnicy. Ostatnim wielkim dokonaniem Majewskiego było 6. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio, po których powiedział, że na kolejnych już go nie będzie. Oficjalny koniec kariery ogłosił we wrześniu 2016 roku, jednak na zawsze zostanie zapamiętany jako czempion.